czwartek, 23 stycznia 2014

Mój dziadek by polubił : bataty z sosem waniliowym.

Każde dziecko potrzebuje do rozwoju ogromu bezwarunkowej miłości:)
A kto daje nam taką najczęściej? Oczywiście że dziadkowie.



Mój dziadek był w tym mistrzem.
Zachwyt jaki okazywał w stosunku do wszystkiego co robię...pokłady cierpliwości i poświęcony czas...to było bezcenne.



Był niezwykłym człowiekiem. Człowiekiem o ogromnej ciekawości świata.
Ciągle miał nowe pomysły. Dzięki temu np. spacerowałam po prywatnych morwowych lasach (dziadek chciał hodować jedwabniki które żywią się liśćmi morwy...projekt nie wyszedł, sad morwowy został)
W wieku pięćdziesięciu lat zaczął się uczyć japońskiego. Słuchał Elvisa Presleya i 4 Non Blonds...
Sam wykopał i zarybił 3 stawy chociaż nie miał na początku o tym zielonego pojęcia...nauczył mnie potem wszystkiego o rybach i lesie.
Patrzyłam na niego i uczyłam się jak ważna w życiu jest ciekawość poznania tego co nas otacza...i jak bardzo nieważny jest w tym wiek czy kondycja.



O nie, nie był człowiekiem który jest za stary żeby się uczyć.
Pewnie ten pęd do wiedzy, ciągle nowe kursy, cele i szkoły mam w dużym stopniu po nim.



Tego lata kiedy odszedł skończyło się moje dzieciństwo.
A teraz powracam z wdzięcznością do katalogów wspomnień.

Dziadek i ja w lesie na grzybach.
Dziadek i ja w naszym morwowym sadzie.
Dziadek i ja nad rzeką na rybach.
Dziadek i ja obserwujący bociany.
Dziadek i ja o świcie nad stawami kiedy z wody wychodziły zdolne do przeobrażenia ważki.
Dziadek i ja śpiewający "What's up"



Mój dziadek zawsze mówił "tak" nowościom, dziwnym zestawieniom i eksperymentom.
Polubiłby dzisiejszy przepis chociaż nigdy nie jadł batatów.
Jednak z miejsca dałby im kredyt zaufania. I nie zawiódłby się.

Są pyszne!



.BATATY W SYROPIE WANILIOWYM

Składniki:

2-3 bataty
olej arachidowy

na syrop:
laska wanilii
2-3 łyżki wody
sok z połowy niewielkiej cytryny
200g cukru ( ja zrobiłam z cukru białego i muscavado 1:1) myślę że dzięki temu syrop był cudownie aromatyczny.

Przygotowanie:

1. Robimy syrop:
 Do niedużego garnuszka wlewamy sok i wodę. Dodajemy oba cukry.
Laskę wanilii przekrawamy wzdłuż na pół i wyskrobujemy ziarenka. Dodajemy je do garnuszka razem z przeciętym strąkiem.
Doprowadzamy do wrzenia mieszając. Kiedy cukier się rozpuści gotujemy jeszcze 3 minuty.
Odstawiamy.

2. Bataty obieramy ze skórki i kroimy wzdłuż na 1 cm grubości plastry.

3. Na dużej patelni rozgrzewamy sporą ilość oleju arachidowego.
Wkładamy plastry batatów i smażymy ok 2,5 minuty z każdej strony aż plastry będą miękkie i rumiane.

4. dokładnie osaczamy na papierowym ręczniku. Przekładamy na talerz i polewamy sosem.
Podajemy ciepłe!!!

Smacznego!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zawsze mi cieplej na sercu kiedy zostawisz komentarz:) Za każdy dziękuję!Pozdrawiam!