Nie wszyscy lubią cykorię.
Ja mam do niej wielki sentyment.
Jednym z kwiatów mojego dzieciństwa były kwiaty cykorii podróżnika ( Cichorium intybus L.)
których piękne, delikatne niebieskie płatki towarzyszyły mi w wiejskich podróżach przy rowach i szosach.
To właśnie jedną z jej odmian możemy spotkać na naszych stołach.
Najczęściej jemy ją surową ale równie smaczna jest zapiekana...i na taką jej wersję chcę was dzisiaj zaprosić...
CYKORIA ZAPIEKANA W SOKU POMARAŃCZOWYM Z ORZESZKAMI ZIEMNYMI
Składniki:
2-3 cykorie
jedna pomarańcza
garść orzeszków ziemnych (niesolonych)
oliwa
sól, pieprz ziołowy
łyżka cukru trzcinowego
Przygotowanie:
1. Cykorie myjemy, obieramy z zewnętrznych brzydkich liści i trochę przycinamy "głąb" ale tak żeby główka pozostała zwarta.
2. Przekrawamy wzdłuż na pół i układamy w wysmarowanej oliwą formie do zapiekania przecięciem do góry.
3.Z umytej pomarańczy ścieramy skórkę(najlepiej specjalnym nożykiem) uważając żeby nie zetrzeć albedo bo będzie gorzka. Następnie przekrawamy na pół i wyciskamy sok.
4.Cykorie posypujemy skórka pomarańczową i zalewamy sokiem z pomarańczy starając się żeby jak najwięcej soku dostało się między listki cykorii.
5. Posypujemy lekko rozgniecionymi w moździerzu orzeszkami arachidowymi, delikatnie doprawiamy solą i pieprzem i równomiernie posypujemy cukrem trzcinowym. Skrapiamy oliwą.
6. Zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni aż cykoria będzie miękka i ładnie zrumieniona.
Smacznego!!!
Ja bardzo lubię cykorię :) Ciekawy pomysł na danie :)
OdpowiedzUsuńInteresujące - z chęcią bym spróbowała
OdpowiedzUsuń