wtorek, 12 lipca 2011

Przyleciały motyle:)

A oto i pierwszy rezultat lipcowego pierniczenia... letnio...słonecznie...to i motyle przyleciały:)))



Tuż po nich posypały się( może jeszcze przedwcześnie) jabłuszka:)



Kwiatki też poczuły lato i stwierdziły że nie tylko turyści na molo mają prawo do tatuaży z henny...chcąc nie chcąc musiałam je więc przyozdobić lukrowym odpowiednikiem:)





KOCHAM LATO!!!

20 komentarzy:

  1. Hehe, robaczek powaliłby mnie na kolana, gdybym akurat nie siedziała :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne... muszę zamówić w swojej kuchni ciasteczka do dekorowania :-)
    Pafka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne ciasteczka pięknie udekorowane zazdroszczę talentu:-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, jaka misterna robota. Prześliczne. Aż szkoda zjadać! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. motylki , jabłuszka itd wszystko cudo,ale ty pięknie je dekorujesz , cudo

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne te pierniczki!!! zanim przeczytałam,że to hennowymi tatuażami inspirowane te ostatnie, sama o tym pomyślałam - o jak henna na dłoniach!!! :)

    Motyle są wspaniałe.
    I ja też kocham lato.
    I Twojego bloga!
    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. jak cudownie je ozdobiłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kwiatki są rewelacyjne ;) Ile trzeba mieć cierpliwośći do dekorowania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jabłka to moi faworycie - boski zwłaszcza ten z robaczkiem :) Trzeba przyznać, że masz zdolności twórcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. kicia: mnie też się podoba:)
    Śladami słodkiej babeczki:heheheh:)
    Katarzyna:miło że się podobają:)
    Zauberi;dorota20w;Kasia;Margo: dzięki dziewczyny i pozdrawiam ciepło!
    DaisyDukes:Lubię dekorować:)
    Bazylia: a do pierogów jakoś nie mam :)
    Shy: Też go lubię:)
    Mnemonique: hehehe..pozdrawiam ciepło i letnio:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja pierniczę jakie pierniczki odpierniczone:))Zdolna bestia jesteś!!

    OdpowiedzUsuń
  12. prześlicznie, z dużą kreacją i z wielkim poczuciem humoru upierniczone te pierniczki,nasze toruńskie nie mają szans:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne te pierniczki w lipcu. Chyba najbardziej mi się te jabłkowe podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale masz talent!! - Pięknie je ozdobiłaś!!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też kocham lato :)
    Ciasteczka rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O ja! Dekoracje jak na ludowych pisankach :) Precyzja godna pozazdroszczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. przepiękne, pierniczyć można przez cały rok, a co!

    ps. ja też kocham lato

    OdpowiedzUsuń
  18. rany jakie cuda!!!! Wyglądaja jak ... normalnie na szydełku zrobione ;) Misterne cuda!!!

    OdpowiedzUsuń

Zawsze mi cieplej na sercu kiedy zostawisz komentarz:) Za każdy dziękuję!Pozdrawiam!