Po przeliczeniu wszystkich oddanych głosów ogłaszam co następuje:
Stanowczo,zdecydowanie,wyraźnie wygrały....PSZCZÓŁKI!!!
Potem ustawił się tort botwinkowy a na szarym końcu (chociaż też na podium) drożdżowe ciasto marchewkowe...
Słowo się rzekło...będą więc pszczoły:)
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA UDZIAŁ W ZABAWIE :)
Czekamy! Chociaz ten tort botwinkowy tez zachecajacy i egzotyczny... :)
OdpowiedzUsuńwww.lejdi-of-the-house.bloog.pl
kiedyś jadłam pszczółkę i była pyszna, zatem być może uda się zaczerpnąc przepis :)
OdpowiedzUsuńpszczółki mmmm :)
OdpowiedzUsuń