Każdy ma swoją ulubioną wersję.
Jedni lubią z jabłkiem...inni bez...z ogórkami kiszonymi...albo z konserwowymi...z groszkiem albo fasolką z puszki.
Co osobnik to inna odpowiedź:)
Przez lata doszliśmy drogą kompromisów do zadawalającego wszystkich przepisu.
A ja proponuję dzisiaj trochę lżejszą, wiosenną .
Oczywiście z majonezem...ale nie byle jakim tylko BEZJAJECZNYM.
Dlaczego?
Święta wielkanocne są okresem kiedy kupujemy i zużywamy ogromną ilość jajek.
Ale czy zastanawiamy się skąd pochodzą i jak wygląda życie kury w hodowli przemysłowej?
Czy kupując jajka zwracamy uwagę na numerki czy po prostu kupujemy dużo i tanio...czyli jajka z numerem 3 z chowu klatkowego.
Wiecie jak wygląda taki chów?
Jeżeli nie, to tutaj zobaczycie: "Jak one to znoszą" , wejdźcie ,obejrzyjcie, podpiszcie petycję.
Jajka na wielkanocnym stole mają być symbolem życia, odrodzenia, wiosny a te z chowu przemysłowego są tylko i wyłącznie symbolem cierpienia.
Może nas to tak bardzo nie boli albo nie zastanawiamy się nad tym bo przywykliśmy postrzegać kurę jako zwierzę mało inteligentne...wprost mówiąc głupie.
A to nieprawda.
Ostatnie badania pokazują jak skomplikowanym i ciekawym jest ona stworzeniem (odsyłam chociażby do ostatniego numeru "Scientific American" Świat Nauki, kwiecień 2014)
To zwierzęta stadne , rozpoznające swoich współplemieńców i utrzymujące silne więzi społeczne.
Z natury są grzebiące i potrzebują przestrzeni i podłoża żeby być w pełni sobą.
Mnie osobiście (jako biologowi również) ciężko pogodzić się z tym że tak ciekawe stworzenia są skazane na taki los.
Więc może kiedy w tym roku będziemy robić zakupy przed świętami oprzyjmy się pokusie kupienia "trójek" w imię zaoszczędzenia paru groszy?
A może nawet zrezygnujmy częściowo lub całkowicie z jajek na świątecznym stole?
U mnie ich nie będzie. I będzie mi radośniej w święta.
Składniki:
włoszczyzna ( 2-3 marchewki, pietruszka, seler, por)
puszka groszku konserwowego
pół pęczka rzodkiewek
parę ogórków małosolnych (tak, tak, nie pomyliłam się)
3-4 spore ziemniaki
pół pęczka szczypioru
na majonez:
puszka białej fasoli
2-3 łyżeczki ostrej musztardy
sok z połówki cytryny
3-4 łyżki dobrej jakości oliwy
sól i świeżo mielony czarny pieprz
Przygotowanie:
1. Włoszczyznę umyj, obierz ( pora zachowaj surowego) i ugotuj (najlepiej w bulionie warzywnym, wywar możesz potem wykorzystać np. do zrobienia świątecznego żurku) Ostudź.
2. Ziemniaki obierz, ugotuj i ostudź.
3. Groszek osącz z zalewy.
4. Ogórki i rzodkiewki i zachowany por pokrój na półplasterki a ostudzone warzywa w kostkę.
5. Wymieszaj całość z groszkiem.
6. Zrób majonez:
Fasolę osącz z zalewy i zmiksuj z wszystkimi składnikami oprócz oliwy.
Dalej miksując dolewaj powoli oliwę.
7. Do sałatki dodaj majonez i wymieszaj. Dopraw solą i pieprzem wg. gustu. Posyp obficie posiekanym szczypiorem.
Smacznego!!!
w mojej wigilijnej sałatce jarzynowej użyłam tego majonezu - nikt się nie zorientował ;)
OdpowiedzUsuń