niedziela, 8 maja 2011

Bananowy song czyli tort serowy z bananem.

Ponieważ to były moje "przterminowane" obchody urodzin chciałam żeby na stole znalazło się coś co chociaż przypomina tort...ale z drugiej strony nie przepadam za kremami tortowymi za to kocham serniki...

Byłam też trochę oszołomiona powrotem do pracy po ponad trzech miesiącach więc tym razem poszłam na łatwiznę i kupiłam blaty tortowe...ale myślę że można je zastąpić dobrym domowym biszkoptem przekrojonym na trzy części:)
W dodatku miałam straszną ochotę na banany i postanowiłam wszystkie moje zachcianki połączyć w jednym wyrobie:)


Powstało coś co wygląda jak tort a smakuje trochę jak tort a trochę jak bananowy sernik na zimno...i jest pyszne...naprawdę...nie został ani okruszek:)


Składniki:

Blaty tortowe(trzy biszkoptowe krążki)
poncz do nasączenia-mocna herbata z dodatkiem cynamonu.

Krem:
1/2kg trzykrotnie mielonego twarogu
 4 duże banany
2 łyżeczki żelatyny albo agaru(ja użyłam agaru)
pół szklanki cukru pudru

dodatkowo:  mielony cynamon i płatki migdałów.

Wykonanie:
Banany zmioksować. Dodać do twarogu i dokładnie wymieszać(można zmiksować na małych obrotach) dodając stopniowo cukier puder.
Żelatynę lub agar rozpuścić w 1/2 szklanki gorącej wody i kiedy trochę przestygnie dodać do niego 2-3 łyżki masy serowej...dokładnie wymieszać.
Potem całość dodać do reszty sera z bananami i jeszcze raz dokładnie wymieszać albo zmiksować na niskich obrotach.(wiem, dużo tego mieszania ale to tylko wydaje się skomplikowane)
i tyle...zostawić żeby zaczęło tężeć.

W tym czasie nasączyć blaty biszkoptowe cynamonową herbatą.

Kiedy krem zacznie sie zsiadać przełożyć nim blaty i posmarować wierzch tortu...całość posypać płatkami migdałowymi i sporą ilością mielonego cynamonu...wstawić na noc do lodówki...

I tyle:)

Ciasto jest mało słodkie..serowe z wyraźnie wyczuwalnym smakiem banana i cynamonu...
Polecam tym którzy nie lubią przesłodzonych deserów:)


24 komentarze:

  1. Brzmi ciekawie. Pewnie można z tego zrobić bananowy sernik.

    OdpowiedzUsuń
  2. banan i cynamon - pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kabamaiga: Z pewnością, nawet o tym myślałam...taki na zimno:)
    Nat.:zgadzam sie a do tego chrupkie migdałki..

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny przepis, na pewno tort był pyszny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. idealne dla mnie, bo nie przepadam za kosmicznie słodkimi deserami, a zwłaszcza lubię połączenie bananów i serka :) pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały tort, uwielbiamy takie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli smakuje jak bananowy sernik na zimno, to ja bym z wielką chęcią spróbowała!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. http://www.kuchareczka81.bloog.pl/9 maja 2011 22:02

    ale pysznosci!wyglada zachecajaco:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale combo! :) Ja tez nie przepadam za tortami z kremem. po polowie kawalka jestem tak zaslodzona, ze nie jestem tego w stanie wcisnac do konca. Sernik w torcie to neizly pomysl... tyle, ze ja mam problem z zelatyna. Przeraza mnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się taki torcik, właściwie takiego tortu z bananami nigdy nie jadłam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda bosko! Lubie babany w ciastach, a szczególnie w sernikach na zimno :)

    OdpowiedzUsuń
  12. naprawdę wygląda cudownie, a dodatek bananów działa na takiego bananożerce jak ja baaardzo zachęcająco :) warto spróbować przyrządzić takie cudo! i "przeterminowane" wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta łatwizna wygląda i brzmi dość apetycznie ;]

    OdpowiedzUsuń
  14. chciałabym Cię prosić byś nie chodziła po blogach zostawiając jałowe komentarze i mówiące, że coś jest intrygujące. Czy wszystkie nowe blogerki muszą tak robić? Mnie akurat to zniechęca. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. szkoda że nie bardzo mogę jeść banany bo torcik wygląda mega apetycznie!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale rozpusta banany i ser - pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Banany jak zwykle pyszne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziekuje za WSZYSTKIE komentarze:)
    Bardzo mi miło żę co nieco się tam podoba:)
    Zaniedbałam się ostatnio bo niestety się pochorowałam i na kilka dni jestem wyłączona z normalnego funkcjonowania:)

    P.S. I specjalna odpowiedż dla anonimowego komentatora:
    Ja też mam prośbę...miej na tyle odwagi i pisz mi takie rzeczy pod własną tożsamością to będę skłonna wziąć je pod uwagę.
    Nie będę się odnosić do anonimów.
    To akurat MNIE zniechęca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się bardzo!!!!Pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. @Trzcinowisko: trolle sa wszedzie, nie warto sie nimi przejmowac.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja (i mój brzuszek i inne fałdki) zdecydowanie nie lubimy przesłodzonych deserów :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Hmmm...nie wiem czemu odpowiedzi na wszystkie komentarze mi znikły..może choroba mi nie służy? Ale dziękuje za wszystkie:)
    A do anonimów: nie mam zamiaru ustosunkowywac się do anonimowych komentarzy...masz cos...pisz otwarcie pod własnym podpisem...miej odwagę.

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo fajny ten torcik, uwielbiam banany :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba już wiem, co upiekę przy najbliższej okazji :) Biszkopt + banany = love

    OdpowiedzUsuń

Zawsze mi cieplej na sercu kiedy zostawisz komentarz:) Za każdy dziękuję!Pozdrawiam!