Udało mi się wepchać do wspólnego pieczenia z Kasią i innymi dziewczynami(pełny wykaz u Kasi na blogu) i jestem z tego powodu przeszczęśliwa.
Kasia zaproponowała nam czekoladowe ciasto ze śliwkami.
Ciasto pachnie tak że oszalejecie czasowo zanim sie upiecze i da spożyć.Mocno czekoladowe...z kwaskowatym posmakiem śliwek.
A w dodatku bardzo łatwe w przygotowaniu.
Składniki:
Na ciasto:
jedno jajko
150g mąki
150g masła
150g cukru
150ml mleka
50g kakao
150g gorzkiej czekolady
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Obłożenie:
ok.15 śliwek węgierek, miękkich i dojrzałych, przeciętych na połówki.
Na polewę:
100g gorzkiej czekolady
75g kremówki
Przygotowanie:
1.Czekoladę,mleko,masło,kakao i cukier podgrzewamy w rondelku aż składniki się połączą i studzimy.
2. Do przestudzonej masy dodajemy jajko.
3. Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia i dodajemy do masy.
4.Miksujemy ok. minuty na najwyższych obrotach( nie dłużej!)
5. Wylewamy do formy(u mnie natłuszczonej i wysypanej bułka tartą)
6. Wciskamy w ciasto połówki śliwek(dość ciasno).
7. Pieczemy ok. 50 min. w piekarniku nagrzanym do 180 stopni do tzw. suchego patyczka.
8. Przygotowujemy polewę: kremówke i czekoladę wkładamy do garnuszka i ustawiamy na parze. Mieszamy aż masa będzie gładka i polewamy nia przestudzone ciasto.
Ciasto wychodzi niewielkie, ja piekłam w okraglej formie ale Kasia mówi że starcza na małą keksówkę o wym:25 x 8-10 cm.
Smacznego!!!
Dziękuję za wspólny porjekt wszystkim uroczym babeczkom:)
Tak, zdecydowanie pachnie fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie :)
Fajnie Ci wyszło, a w okrągłej foremce wygląda jak torcik! ;)
OdpowiedzUsuńJedno ciasto, tyle wersji! Cudnie wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Asiek:)
ładnie wygląda takie okrągłe :-) dzięki, Kaja, za wspólną zabawę!
OdpowiedzUsuńO! jakie ładne okrągłe! moze tak więcej sliwek wejdzie?:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
margoja
Bardzo ładne =] Fajnie, że wspólne pieczenie się udało :)
OdpowiedzUsuńTez myslalam o okraglej formie bo tylko taka mialam ale poszlam ja do sklepu po keksowke, grzecznie zastosowalam sie do przepisu:) wyszło swietnie, dzieki za wspolna zabawe
OdpowiedzUsuńPełnia czekolady-uwielbiam:) A z dodatkiem śliweczek pychotka jeszcze większa:)
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam ten zapach unoszący się w powietrzu podczas pieczenia... :) A takie połączenie - śliweczki i czekolada - musiało smakować wybornie :)
OdpowiedzUsuńnapewno jest pyszne, takie czekoladowe:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa z Was Drużyna Ciasta Czekoladowego:) Pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńUdało się Wam to wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńnie powinnam czytać notek na blogach kulinarnych o tej porze, bo kiedy patrzę na przepisy, automatycznie robię się głodna - mam ochotę na spory kawałek takiego ciasta :)
OdpowiedzUsuńNie robiłam jeszcze takiego ciasta w wersji czekoladowej, zawsze jak ze śliwkami, to robię jasne. Bardzo podoba mi sie Twój pomysł :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysl, ciasto wygląda przepysznie i te sliweczki ...
OdpowiedzUsuńZostawiłaś dla mnie kawałeczek, prawda?;)
OdpowiedzUsuńMniam,pyszne smaki :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe ciasto :) wierze na słowo, że pyszne ;) ech, może nastenym razem upieczemy coś razem? :)) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne, no i czekoladowe ;-) A to bardzo ważne, zwłaszcza na gorszy dzień ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Lubię takie intensywne czekoladowce a połączenie ze śliwkami, to dopiero musi być rozkosz ....
OdpowiedzUsuńMm czekolada i śliwki- to musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńCholernie smakowicie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie jeśli masz ochotę :)
Boskie ! Uwielbiam czekoladowe ciasta, najlepiej mokre w środku i ciężkie :)
OdpowiedzUsuńTakie szybkie przepisy zawsze się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńtrochę przypomina wyglądem murzynka:) Ale musi być pyszne, w końcu to czekolada i świeże śliwki ;)
OdpowiedzUsuńPyszności:)
OdpowiedzUsuńCzekolada, śliwki - czego chcieć więcej :)Wygląda pięknie i pewno jest pyszneeee :)
OdpowiedzUsuńkocham to ciasto! jak je robię to wszyscy się zajadają :D dlatego robię w większej blaszce i podwajam składniki ;) dzisiaj próbuję wersję z truskawkami - zobaczymy która lepsza :)
OdpowiedzUsuń