Po pewnym rozczarowaniu tortem botwinkowym postanowiłam szybko odczarować warzywka w wypiekach i wzięłam sie za upatrzone od dawna babeczki z cukinią.
I to był bardzo dobry wybór!
Są wilgotne ale nie zbite...delikatne z lekkim orzechowym posmakiem..nie za słodkie z aromatycznym lukrem.
Dla mnie ideał:)
I powiem nieskromnie że nie tylko dla mnie...dostałam bardzo pozytywne informacje zwrotne więc polecam z całym entuzjazmem i przekonaniem:)
Przepis pochodzi z książki:"BABECZKI, nowa kuchnia włoska" -Gazeta wyborcza.
BABECZKI CUKINIOWE Z LIMONKOWYM LUKREM
składniki:
ciasto:
300g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
100g brązowego cukru
szczypta soli
łyżeczka skórki startej z limonki
75g orzechów włoskich, posiekanych( ja dałam 120g i rozbiłam je w moździeżu)
180g rodzynek(pominęłam)
2 duże jajka
1/3 szklanki oleju roślinnego
1/4 szklanki soku z limonek
1/4 szklanki mleka(ja dałam 1/3 szklanki)
200g startej drobno cukinii
dodatkowo masło do wysmarowania foremek
Lukier:
150g cukru pudru
łyżka soku z limonki
łyżeczka skórki startej z limonki
90g śmietankowego serka
Przygotowanie:
1.Suche składniki( czyli mąkę,sól,proszek do pieczenia,sodę,cukier,skórkę z limonki i orzechy) wsypałam do miski
2.Mokre(jajka,sok z limonki,mleko i olej) ucierałam mikserem aż do uzyskania gładkiej masy)
3.Połączyłam suche i mokre składniki i krótko wymieszałam( to ważne...musza zostać grudki. Za długie i dokadne mieszanie sprawi że babeczki wyjdą gliniaste)
4.Ciasto nakładałam do foremek do 2/3 ich wysokości i piekłam ok. 20 minut w nagrzanym piekarniku z termoobiegiem w 180 stopniach.
5.Składniki na lukier ucierałam aż uzyskał gęstą kremową konsystencję. Udekorowałam przestudzone babeczki.
Smacznego!!!
Dam głowę że znikną równie szybko co u mnie!
mmmmmm......wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńChyba mam jakąś cukinię w szafce, chm... Ciekawe co na takie babeczki powiedzą moi domownicy :) Wygladają apetycznie
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie - cukinia i limonka :-)
OdpowiedzUsuńTo brzmi całkiem ciekawie :) i ten limonkowy lukier... :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie...
OdpowiedzUsuńWow, niezłe! Nigdy nie jadłam babeczek z cukinią!
OdpowiedzUsuńPyszne!Lubię wypieki z cukinią tak samo jak z dynią czy marchewką.
OdpowiedzUsuńU mnie tez cukiniowo,choć wytrawnie.
Pozdrowienia!
Lubię cukinię w słodkich wypiekach. Niedawno robiłam brownie z nią w roli głównej. Pyszności :D
OdpowiedzUsuńChlebek cukiniowy znam, ale babeczki i do tego z lukrem to dla mnie nowa ciekawostka :)
OdpowiedzUsuńOrzechy i cukinia to jest to! Limonka też się zmieści:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje warzywno-słodkie eksperymenty:) Babeczki wyszły śliczne-może wreszcie się przekonam do wypróbowania cukinii w takiej wersji:) Lukier uważam za idealne dopełnienie:)Mniam:)
OdpowiedzUsuńo ja cię, cukiniowych wypieków jeszcze nie próbowałam! Wyglądają uroczo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Wspaniałe połączenie smaków i jakie efektowne babeczki :) Lubię takie zminiaturyzowane ciasta :)
OdpowiedzUsuńnapewno pycha!
OdpowiedzUsuńOstatnio cukinię przetwarzam w hurtowych wręcz ilościach, ale na słodko jeszcze jej nie próbowałam. A zdjęcie wręcz krzyczy, że trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuńTe cukiniowe babeczki bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńpiekne te babeczki:)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze wymyślisz ciekawe zestawienie smakowe...mam cukinie...do dzieła:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne są i ta cukinia ,no bardzo smaczny pomysł miałaś,zresztą jak zwykle:)
OdpowiedzUsuńwarzywa w słodkościach to na razie dla mnie teren nieodkryty, ale może kiedyś :)
OdpowiedzUsuń