Od dawna chodziło za mną coś kawowego.
Uwielbiam kawę w wypiekach, serkach i deserach...
Przepis znalazłam u niezawodnej Kasi:)...ale coś mi nie pasowało...
Nastrój był trochę jakby leniwy i uśmiechały się do mnie rzadko używane formy do muffinek...
Przerobiłam więc leciutko przepis( klasycznie wymieszałam wszystkie suche składniki razem, mokre razem a potem zmieszalam całość) i upiekłam coffe cake w formie babeczek...ale jakich!!!
I Kasia ma zupełną rację...lukier jest NIEODZOWNY! PRZEPYSZNY!!!
Ciasto:
1/4 szklanki mleka
12 łyżeczek kawy rozpuszczalnej (Ja użyłam Jakobs Gold)
1 szklanka mąki(u mnie krupczatki)
łyżeczka(czubata) proszku do pieczenia
szczypta soli
120 g bardzo miękkiego masła
3/4 szklanki cukru
2 jajka
A na przepyszny lukier:
szklanka cukru pudru
łyżka mleka mleka
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
Przygotowanie:
1.Najpierw robimy kawkę: zalewamy ją mlekiem i studzimy.
2.Masło,cukier i jajka zmiksowałam, dodałam kawę(dokładnie zmiksowałam)a nastepnie wszystkie pozostałe suche składniki.
3. Wymieszałam całość nie starając się zbytnio:)
4. Wypełniłam foremki do muffinek do 2/3 wysokości.
5. Piekłam ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 185 stopni (z termoobiegiem).
6. Ostudzone pokryłam lukrem(który robi się mieszając po prostu dokładnie wszystkie składniki).
P.s. Lukier musi być dość gęsty ale nie za bardzo...konsystencję regulujemy poprzez dodanie odrobiny mleka albo cukru pudru.
7. i tyle...wszystkie zostały pożarte z wieeeelka przyjemnością!!!
Kawowe wypieki to jest naprawdę poezja. A te babeczki to już szczyt...pachnące, miękkie....mega kawowe...i ten lukier, jak wisienka na torcie...spróbujcie koniecznie:)
Smacznego!!!
super wyglądają...;) a skoro lukier pyszny to musze koniecznie wypróbować;)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńkawowe - to zdecydowanie dla mnie!
OdpowiedzUsuńNareszcie znów coś na zielonym stoliku! Też wolę mufiinkowy kształt...
OdpowiedzUsuńNareszcie wróciłaś! ;) Pozdrowionka! ;)
Twoje muffinki brzmią pysznie! Uwielbiam smak kawy w wypiekach.
OdpowiedzUsuńJak są mega kawowe to biorę w ciemno:)
OdpowiedzUsuńwygladaja zniewalajaco!
OdpowiedzUsuńMiałam okazję skosztować, powiem tylko jedno PYCHOTA!!! :)
OdpowiedzUsuńMmm ale apetycznie się prezentują, a ten lukier - pycha :)
OdpowiedzUsuńwcale nie takie trudne ;) zapisuję, może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńten lukier wygląda wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńo ja, wygladaja swietnie
OdpowiedzUsuńNooo, lukier odlot, a do tego jeszcze babeczkowy bonus! Super:-)
OdpowiedzUsuń