Kolejna ekstremalna propozycja dla poszukiwaczy herbacianych przygód.
HERBATA IMBIROWO-LAWENDOWA
Każdy z nas pewnie zna herbatkę imbirową...niektórzy pewnie tez mieli styczność z lawendą( głównie w świeczkach zapachowych i woreczkach na mole) ale tak razem? I do tego w herbacie?
Ja jestem herbacianą ekstremistką...być może z racji wykształcenia( biologiczne) mam luźne podejście do tego jakie zielska można jeść i jakich używać w postaci naparów.
Kiedyś ze zdumieniem odkryłam że kwiaty lawendy łatwo kupić....potem że łatwo ją wychodować a na końcu że herbatka z niej jest wcale,wcale...
To moje odkrycie ostatnich tygodni:)
Nie dla tych którym przeszkadza zapach kwiatów w jedzeniu. Moja babcia jej nie cierpi bo uważa że to tak jakby piła perfumy...tak samo zresztą odnosi się do jaśminowej.
Mnie raczej zachwyca:)
Składniki:
Imbir(świeży) pokrojony w plasterki
Szczypta suszonych lub świeżych kwiatów lawendy( świeżych trochę więcej...ok łyżeczki)
Miód do smaku
Imbir i lawendę zalewamy wrzątkiem i parzymy pod przykryciem ok.5 minut.
Dodajemy miód do smaku:)
Miłych doznań:)
Ciekawe, jak to smakuje, chociaż ja herbatę i kawę piję tylko "czystą". Życzę udanych makaroników i czekam na relację.
OdpowiedzUsuńCzyli należysz do herbacianych ortodoksów:) też dobrze!
OdpowiedzUsuńa nad makaronikami myślę pod kątem moich niedalekich już urodzin:)
z checia bym sie napila takiej herbaty :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie herbaty-komponować,pić,delektować się.Zbieram do naparów niektóre zioła,kwiaty,nasiona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię!
Kocham zapach lawendy - zawsze jak ją widzę nie potrafię powstrzymać się od zerwania choćby listeczka i wąchania go przez resztę dnia :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaintrygowałaś swoją herbatką - nie jest zbyt delikatna w smaku? /bo wywar jest dość jasny/
I imbir...uwielbiam - zawsze mam kawałek w lodówce:)
Będę miała okazję nazbierać świeżych kwiatków to na pewno zrobię ta herbatę :)
Pozdrawiam ciepło!!
Tak, napar jest jasny ale ostrość nadaje mu imbir a intensywny aromat lawenda...ale jeżeli komuś brakuje garbników:) może dodać zwykłej czarnej herbaty dla wzmocnienia całości.
OdpowiedzUsuńCiekawa herbatka.... Jako, że lubię eksperymenty pewnie niedługo jej spróbuje;)
OdpowiedzUsuńAneto: jak spróbujesz to daj znać:)
OdpowiedzUsuńTeraz najchętniej bym ją wypiła:)
OdpowiedzUsuń