poniedziałek, 19 stycznia 2015

Zrób sobie leśne SPA-cukrowy body scrub, sosnowa sól kąpielowa, pachnąca leśna świeca.

Weekend spędziłam w lesie. Lesie pełnym zapachów, kolorów (tak,tak, zimowy las też ma swoje zachwycające barwy) i spokoju.



Wróciłam do domu z naręczem sosny.
Kieszeniami pełnymi szyszek...żywicą na palcach.

I zapragnęłam zatrzymać to uczucie trochę dłużej...zahaczyć nim o pracujący tydzień i zmęczone wieczory.
Pogrzebałam w kuchennych szafkach, dodałam parę składników które przyniosłam z lasu lub miałam na półce.

Zaczęłam od soli kąpielowej...cudownej, jasnozielonej pachnącej sosną.
Potem wzięłam się za cukrowy body scrub z dwóch rodzajów brązowego cukru, oliwy i olejku sosnowego.
A na koniec skombinowałam odprężające świece również z sosnowym olejkiem i żywicą olibanum.
To będzie mój oręż na wszystkie dni pracy.






SOSNOWA SÓL KĄPIELOWA

Składniki:

sól morska (drobno lub gruboziarnista)-1,5 szklanki
olejek sosnowy naturalny (kilka kropli)
łyżka oleju z pestek winogron
ewentualnie odrobinę zielonego barwnika spożywczego

Przygotowanie:

1. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać do równomiernego rozprowadzenia olejku i barwnika spożywczego. Przełożyć do słoiczka i szczelnie zamknąć. Używać ok.1 -2 łyżek na wannę lub do kąpieli stóp.




CUKROWY BODY SCRUB Z BRĄZOWEGO CUKRU

Składniki:

po pół szklanki cukru trzcinowego i muscavado
kilka łyżek olejowego maceratu z igliwia sosnowego i żywicy sosnowej lub świerkowej (na oliwie lub innym ulubionym oleju)
łyżeczka oleju arganowego lub ze słodkich migdałów
kilka kropli olejku sosnowego

Przygotowanie:

1.Aby zrobić macerat olejowy posiekane igły sosny ( duża garść) i rozdrobnioną żywicę ( łyżeczkę) zalać olejem lub oliwą (pół szklanki) i podgrzewać na parze ( w kąpieli wodnej) ok. 20 minut. Przecedzić i ostudzić.

2. Oba rodzaje cukru wymieszać.

3. Dodać olejek arganowy lub ze słodkich migdałów i tyle maceratu aby uzyskać ulubioną konsystencję.

4. Dodać parę kropli olejku sosnowego i dokładnie wymieszać.




LEŚNE ŚWIECE ZAPACHOWE

Składniki:

wosk naturalny pszczeli, roślinny lub stearyna (około 1 szklanki)-ja użyłam sojowego ale możecie też użyć starych kawałków świec.
łyżeczka  naturalnej żywicy (może być sosnowa lub świerkowa, ja użyłam żywicy olibanum zmielonej na proszek w młynku do kawy)
kilka kropli olejku sosnowego
knot ( dłuższy niż planowana długość świecy)-można kupić knot z metalową podkładką wtedy patyczek nie będzie potrzebny
kubeczek, szklanka lub inny pojemnik do wlania świecy
patyczek do szaszłyków
można dodać kilka kropli naturalnego barwnika

Przygotowanie:

1. Wosk przełożyć do rondelka, dodać zmielone olibanum lub rozdrobnioną żywicę . Podgrzewać (najlepiej w kąpieli wodnej) aż do rozpuszczenia wszystkich składników i mieszać dalej jeszcze kilka minut.

2. Zestawić z ognia, chwilę przestudzić (ale nie tak żeby zaczął zastygać) i dodać olejek sosnowy.

3. W tym czasie końcówkę knota przyczepić z jednej strony do patyczka i zawiesić na naczynku tak żeby knot sięgał dna. Zalać woskiem i zostawić do zastygnięcia. Kiedy zastygnie odczepić końcówkę knota i przyciąć do pożądanej długości.
Warto podgrzać słoiczek lub naczynko przed wlaniem wosku wtedy świeczka będzie ładniejsza.

Miłego używania:)

UWAGA!!!
NIE STOSUJEMY OLEJKU SOSNOWEGO W CZASIE CIĄŻY!!!
Nie przekraczajmy też ilości olejku podawanego w przepisie, olejki eteryczne to substancje silnie działające.
Przed użyciem jakiegokolwiek olejku upewnijmy się że nie jesteśmy na niego uczuleni.

1 komentarz:

Zawsze mi cieplej na sercu kiedy zostawisz komentarz:) Za każdy dziękuję!Pozdrawiam!