Piękny mamy w tym roku październik:)
Kolorowe liście cieszą oczy w promieniach słonecznych w każdym miejscu miasta. Nawet na najlichszym trawniku:)
No ale mimo słońca wieczory już chłodnawe...
A czy nie robi wam się cieplej na myśl o kocyku, gorącej herbacie i stercie pachnących gryczanych, drożdżowych placuszków?
Bo mi tak.
Zapraszam na wegańskie gryczane bliny. Proste i pyszne.
A gryka to samo zdrowie.
Bogata w lizynę i metioninę. Nie zawiera glutenu. Obniża poziom cholesterolu we krwi.
Zawiera mikro i makroelementy m.in.: wapń, magnez, cynk, miedź, mangan, selen:)
A to nie wszystko! Nie zapominajmy o rutynie która wzmacnia naczynia krwionośne.
To co?
Przekonałam chociaż trochę?
GRYCZANE BLINY NA JESIEŃ
Składniki:
300g mąki gryczanej ( lub pół na pół pszennej i gryczanej)
łyżeczka świeżych drożdży
400 ml mleka sojowego
łyżeczka cukru
szczypta soli
oliwa lub olej do smażenia
do podania: posiekany koperek, śmietana sojowa, ryżowa itp. kawior wegański ( z wodorostów, do kupienia np. w sklepach IKEA)
Przygotowanie:
1. Mleko lekko podgrzać żeby było letnie (ale nie gorące bo zabijemy drożdże!)
2. Drożdże rozprowadzamy razem z solą i cukrem w mleku i odstawiamy na 10 minut.
3. Do maki wlać mieszając zaczyn i odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut.
4. Na patelni rozgrzać niewielką ilość tłuszczu i smażyć nie za duże placuszki.
5. Usmażone placuszki przykrywamy ściereczka lub drugim talerzem żeby nie ostygły.
6. Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!!!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zawsze mi cieplej na sercu kiedy zostawisz komentarz:) Za każdy dziękuję!Pozdrawiam!