czwartek, 23 czerwca 2011

Gruszko Miłości!!! -bakłażan plus przyprawy

Uwielbiam bakłażany..
Lubię w nich wszystko...począwszy od nazw(najbardziej oberżyna)...przez kolor i gładką, miłą pod palcami skórkę...lubię czekać też aż puszczą "rosę" pod wpływem ziarenek soli...i ich smak...ach, ten smak tak dobrze łączący się z przyprawami, jogurtem, pomidorami, serem, orzechami....

Tym razem jedna z moich ulubionych wersji.



Bakłażan w wersji korzennej.

składniki:

2  średnie bakłażany
sól
1/3 kubka mąki
dwie łyżeczki mielonego kuminu(w wersji oryginalnej kminku ale ja go organicznie nie cierpię)
2 łyżeczki mielonej kolendry
1 łyżeczka chilli(u mnie zastąpiona słodką papryką i pieprzem ziołowym)
olej

do podania:
kubek jogurtu(najlepiej gęstego w typie bałakańskim lub greckim)
posiekana świeża mięta

Bakłażana pokroić na centymetrowe plasterki i obsypać obficie solą.
Odstawić na 15 minut i opłukać.Osuszyć.

Makę wymieszać z przyprawami. Plasterki bakłażana oprószyć mąką i po strząśnięciu jej nadmiaru smażyć  na mocno rozgrzanym oleju na złoto(ok. 3 minut z każdej strony)
 Osączyć na papierowym ręczniku.

Jogurt połączyć z miętą.

Podawać z jeszcze ciepłymi bakłażanami...



To jest boskie:)

Smacznego!!!

P.S. Przepis oryginalny pochodzi z jednej z moich ulubionych książek. Mianowicie z "Dania Jarskie- wielka książka kucharska"(The Essential Vegetarian Cookbook) wyd. konemann.Jednak jest już przeze mnie zmieniany na tyle sposobów że nie wszytkie mogę uznać za bliskie pierwotnej wersji.

16 komentarzy:

  1. jestem fanką bakłażanów od niedawna i sama się sobie dziwię, jak mogłam wcześniej bez nich funkcjonować :) pyszny przepis

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypomniałaś mi właśnie o tym, że bakłażan jest przecież gruszką miłości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kaś: Ja odkryłam je pare lat temu i od tej pory darzę głębokim uczuciem:)
    Marta:Właśnie:) przeciez wystarczy spojrzeć...sam wygląd jest niezwykle zmysłowy;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Bakłażan w wersji korzennej,a do tego jogurt z dodatkiem mięty? Rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bakłażana w takiej wersji jeszcze nie próbowałam, ale skoro tak polecasz to jestem skazana, żeby wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. skoro boskie, to ja się skuszę!
    ja też lubię bakłażana.

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. gruszka milosci... czego to sie czlowiek moze dowiedziec :) Lubie baklazany, zdecydowanie trzeba wyprobowac :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Takiego bakłażana i ja jeszcze nie jadłam. Myślę, że by mi ta gruszka posmakowała:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie próbowałam bakłażanu jeszcze, ale bardzo kusisz tym daniem:) Wygląda mega apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszności:)U nas jest podobny przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Skoro boskie, to muszę wypróbować ! Uwielbiam bakłażany :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam smaku bakłażana, ale chyba czas najwyższy poznać. Ciekawe jak smakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też wielbie bakłażana, najchętniej podduszonego w sosie sojowym i na ostro - z wołowiną ;) bardzo sensualny opis Twojego ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Burczymiwbrzuchu,
    Shy,
    Mnemonique:Spróbujcie koniecznie:) pozdrawiam!

    Katie: Lubię ten przydomek:)
    Ania:To nie ma na co czekać! Sezon niedługo w pełni:)

    Judik1119::)

    Grażyna:Witaj w klubie!

    Słodzitkie okazje:Więc wiecie co dobre:)

    Anucha: Nie trać czasu...warto...pozdrawiam:)

    Magda:Z sosem sojowym mówisz?:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bakłażan,korzenie i mięta.To mi pachnie orientalnie i baaaardzo aromatycznie.
    Pychota!

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana danie jest bardzo ciekawe. Musiałam je wycofać z akcji warzywa psiankowate, bo jest sprzed 1 sierpnia niestety. Na pewno masz wiele potraw z psiankowatymi opublikowanych po 1 sierpnia, z którymi zapraszam do akcji. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Zawsze mi cieplej na sercu kiedy zostawisz komentarz:) Za każdy dziękuję!Pozdrawiam!