Uwielbiam kruche ciasteczka.
Ale jem je niezmiernie rzadko bo szkoda mi kupować wegańską margarynę.
No ale święta i sylwester to specjalny czas w którym nawet ja się łamię.
A jak się już złamię, wybiorę do sklepu i wydam parę groszy na przyzwoitą roślinną margarynę to nie może być zbyt nudno.
Zwykłe kruche ciasteczka nie są dla mnie.
Zalegają wam w domu suszone owoce? Porzeczki, banany, poziomki, maliny?
Takie suche, kruche, które da się zmielić na puder?
Ja miałam suszone czarne porzeczki których używam w potrawach kuchni arabskiej. Zerkałam na nie od czasu do czasu chcąc użyć ich jakoś inaczej...a kiedy poczułam ciasteczkowy zew już wiedziałam co zrobię.
I tak powstały bardzo porzeczkowe, soczyste, słodko -kwaśne i bardzo kruche ciasteczka idealne.
BARDZO PORZECZKOWE KRUCHE CIASTECZKA
Składniki:
160g margaryny roślinnej
50g cukru pudru
160g mąki pszennej
dwie łyżki pudru porzeczkowego ( suszone porzeczki mielimy w młynku do kawy aż o uzyskania pożądanej konsystencji.
szczypta soli
Przygotowanie:
1. Mąkę, cukier ,sól i puder owocowy mieszamy.
2 Do suchych składników dodajemy posiekaną margarynę i szybko zagniatamy ścisłe ciasto.
3. Odstawiamy na godzinę do lodówki owinięte folią spożywczą.
4. Ochłodzone ciasto rozwałkowujemy na posypanej mąką stolnicy grubość ok.0,5 cm i wykrawamy dowolne kształty.
5. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni ok. 10-12 minut.
UWAGA! Bacznie obserwujemy ciasteczka z pierwszej partii bo każdy piekarnik jest inny. Ciasteczka powinny lekko się zrumienić ale nie zbrązowieć.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zawsze mi cieplej na sercu kiedy zostawisz komentarz:) Za każdy dziękuję!Pozdrawiam!